Ogłoszenie upadłości firmy to decyzja, której konsekwencje dotykają zatrudnione w niej osoby. Mimo wszystko są to okoliczności, w których pracownikom nadal przysługują pewne prawa. Warto je poznać, aby wiedzieć, z jakich przywilejów możemy korzystać w nawet tak trudnej sytuacji.
Pracownik i jego prawa w obliczu upadłości firmy
Wszelkie prawa pracownika związane z nawiązaniem umowy o pracy regulowane są przez Kodeks Pracy. Jeden z jego zapisów stanowi, że każdemu pracownikowi przysługuje odpowiedni okres wypowiedzenia. Ponadto, jeśli stosunek umowy o pracę zostanie rozwiązany nie z winy pracownika, to jest on uprawniony do otrzymania odszkodowania, a niekiedy nawet do odprawy. W przypadku ogłoszenia upadłości firmy trzeba zadbać o to, by również w tej sytuacji pracodawca rozwiązał z nami stosunek pracy na podstawie wypowiedzenia.
Przede wszystkim należy być świadomym, że sama likwidacja firmy nie oznacza, że wygasają automatycznie umowy z pracownikami. Właściciel firmy będący jednocześnie pracodawcą musi dopełnić procedur sformułowanych w Kodeksie pracy związanych z wypowiedzeniem umowy o pracę. Jeśli z kolei syndyk lub likwidator, wykorzystując przepisy, rozwiąże z pracownikami stosunek pracy bez wypowiedzenia, to powinni wiedzieć, że w ciągu 5 dni od otrzymania zawiadomienia o przewidywanej decyzji, mają prawo do wniesienia sprzeciwu. Nie należy oczekiwać, że dzięki sprzeciwowi ocalimy stanowisko pracy, ale zachowamy przysługujące nam pracownicze przywileje, m.in. prawo do odszkodowania.
Dlaczego wypowiedzenie pracy jest ważne?
W momencie ogłoszenia upadłości firmy istotne jest umiejętne odczytanie oraz zinterpretowanie treści aktów prawa pracy. W przypadku zaistniałych wątpliwości o wykładnię praw pracowniczych zawsze warto zwrócić się do adwokata specjalizującego się w prawie pracy.
Jedne z ważniejszych zapisów stanowią, że w obliczu upadłości zakładu pracy pracownicy tracą prawo do ochrony przed zwolnieniem, a jednocześnie proces wygaszania stosunku pracy zostaje przyspieszony.
Paradoksalnie, choć wypowiedzenie oznacza, że tracimy miejsce zatrudnienia, to powinniśmy dopilnować, aby je uzyskać, oczywiście na piśmie. To właśnie z nim jest powiązany szereg praw, poprawiających sytuację pracownika po ogłoszeniu upadłości firmy. Dlatego trzeba wiedzieć, że podczas likwidacji zakładu pracy zwolnienia dotkną także osoby chronione w innych warunkach przed utratą pracy. Na otrzymanie wypowiedzenia powinny być przygotowane kobiety w ciąży oraz pracownicy, którym zostały co najmniej 4 lata do nabycia praw do emerytury. Przed zwolnieniem nie chroni przynależność do związków zawodowych oraz przebywanie na urlopie czy innej usprawiedliwionej nieobecności. Wypowiedzenie obejmie także osoby w trakcie urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego.
Po ogłoszeniu upadłości firmy skróceniu ulega okres wypowiedzenia. Choć przy umowie na czas nieokreślony powinien liczyć do 3 miesięcy, tak w tym wypadku będzie wynosił 1 miesiąc. Skrócenie tego okresu wymaga wypłacenia pracownikowi odszkodowania równego wynagrodzeniu. Ponadto nawet mimo skrócenia terminu wypowiedzenia, zatrudnionemu przysługuje prawo do wliczenia czasu wypowiedzenia w pełnym zakresie, czyli 3 miesięcy do stażu pracy.
Natomiast prawo do odprawy przysługuje tylko w tych zakładach pracy, w których zatrudniano ponad 20 osób. Wymiar odprawy uzależniony jest od stażu pracy pracownika w danym zakładzie pracy:
– przy pracy krótszej niż 2 lata przysługuje w wysokości jednomiesięcznej pensji,
– staż od 2 do 8 lat gwarantuje uzyskanie odprawy odpowiadającej dwumiesięcznemu wynagrodzeniu,
– okres pracy powyżej 8 lat uprawnia do odebrania odprawy w wysokości trzymiesięcznych zarobków.
Wysokość odprawy pieniężnej nie może być wyższa niż suma 15-krotnego minimalnego wynagrodzenia za pracę, które obowiązuje w momencie rozwiązania umowy o zatrudnieniu. Uzyskanie odprawy to również skutek tego, że rozwiązanie umowy o pracę następuje za porozumieniem stron. W takiej sytuacji pracownicy nie wykorzystają już zaległego urlopu ani nie uzyskają ekwiwalentu za niewykorzystany wypoczynek.
Zapewne osoby zatrudnione obawiają się, czy w obliczu upadłości firmy wspominane powyżej odszkodowanie i odprawy zostaną wypłacone. Warto zatem wiedzieć, że syndyk lub likwidator z urzędu wlicza te kwoty w rejestr wierzytelności upadłego albo likwidowanego miejsca zatrudnienia. Prawo pracowników do otrzymania stosownych należności zabezpieczają przepisy Ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy z dnia 29 grudnia 1993 r. Pracodawca nawet w obliczu upadłości przedsiębiorstwa ma obowiązek wystawić świadectwo pracy oraz zgłosić zwolnienie z opłacania składek do ZUS-u.